Cytat:
Napisał kwadrat
Magiem to do 200lvla możesz co najwyżej abitańce iść postrzelać z gfb jak je sobie wcześniej przez pół dnia robiłeś. Jak już jakimś cudem skompletujesz upragniony set chaosu, wbijesz wszystkie wnęki to potem możesz przez pół dnia zbierać piórka, żeby zrobić mikstury maga, potem pół dnia uhy robic, zeby finalnie iść po expić 40min i może zrobisz ciut większy exp niż zwiadowca bijący legionistow cały dzień, drukujący 100t/h i robiący refill w 3min, rycerz jeszcze szybciej robi refill, bo strzałek nie musi kupować
Chciałem napisać merytoryczną wypowiedź, ale cała argumentacja w tym wątku jest wyssana z palca i każdy chce robić balans pod siebie i swoja przyszła profesje na nowym PVP.
Pozdrawiam Wielki Gwander
|
Chyba Cie głowa rozbolała z tym Legio i profitem czy Dugonitami , mag ele visko pela aluki i z manasów to bije to po pierwsze na Dugonitach, 2 tyś manasów biorą na garba i biją po 3-5 to robisz solo do 2 mil exp na 1h na bonusie średnio np, przy 1x i tych ustawieniach to ja więcej wydawałem niż kasy widziałem z tego loota tam xD nawet na manasach alchemika biegając z 140 Alchemii to szału nie ma xD Musicie się przyzwyczaić że więcej wydawać będzie niż zarabiać ;) Po to spoty są zmniejszone i znerfione aby na jednym był większy exp a inne respy będą oblegane pod kasę tylko. Nie będzie połączenie respów z dużym pg i kasą , zwiadowca wychodzi na chwilę obecną najlepiej na klasztorze pod względem exp i profitu lepiej od magów nawet przy krytycznych obrażeniach % czaru dodatkowym.